Otoczenie, przebrana w oryginalne indiańskie stroje obsługa pomogła dzieciom z Oddziału Przedszkolnego i uczniom klas I-II przenieść się w świat Dzikiego Zachodu minionej epoki. Szeryf ułatwił im to jeszcze bardziej, wprowadzając wszystkich w westernową fabułę. Tu, w największej w Europie wiosce indiańskiej, dzieci mogły podziwiać tipi, totemy, narzędzia oraz obozowisko traperów i poszukiwaczy złota z wozami pionierów. Osobiście pod czujnym okiem trapera szukały i płukały złoto. Wszystkie dzielnie i sprawnie pokonały indiański tor przeszkód, aby zdobyć „tatuaż” i indiańskie imię. Rzucały tomahawkiem, kapeluszem na rogi bizona oraz strzelały do celu. Razem z rodzicami tańczyły przy indiańskich rytmach. Po sutym posiłku poszły do zagrody dzikich krów. W konkurencji na największą ilość wydojonego mleka dziewczynki pokonały chłopców;) Następnie wszystkie dzieci, dały upust resztkom swych sił wspinając się na dmuchaną górę oraz zjeżdżając z wysokiej zjeżdżalni. Na koniec otrzymały grupowe zdjęcia, które były wykonane w pięknej scenerii indiańskiej wioski. One będą przypominały miło spędzone chwile w Westernlandzie.

W drodze powrotnej uczestnicy wycieczki wstąpili jeszcze na ulubione jabłuszka do McDonalda ;)) Po dziewięciu godzinach wszyscy dotarli szczęśliwie na miejsce.

Tekst, zdjęcia: Bogumiła Kotowska

Skip to content