Jak zachęcić dziecko do czytania – 15 sposobów
Polacy czytają mało.
Statystyki są bezlitosne, podobno tylko około 10% regularnie sięga po książki.
Często dzieci ze słowem czytanym spotykają się dopiero w szkole.
A wtedy może już być za późno, żeby narodził się prawdziwy mól książkowy…
Co możesz zrobić, żeby Twoje dziecko należało do tych nielicznych – czytających?
-
Pozytywne nastawienie.
Jeśli tata o książkach wypowiada się pogardliwie i mówi, że lepszy jest film, a i mamy z książką w ręku dziecko nie widzi, to nie pokocha czytania. Musi widzieć, że książki to jest to! Opowiedz o książce, którą właśnie czytasz, mów dziecku, co jest w niej ciekawego, pokaż okładkę.
-
Czas czytania.
Jeśli rodzicom ciężko wykroić w ciągu dnia chwilę na spokojną lekturę, można wprowadzić „czas na książkę”. Niechby to było i pół godziny, ale spędzone na wspólnym czytaniu. Oczywiście, gdy dziecko jest młodsze, czytać muszą mu rodzice. Jeśli wprowadzicie zwyczaj głośnego czytania, to nawet starsze dziecko z chęcią posłucha, niech to będzie taka mała rodzinna tradycja.
-
Wybierz odpowiednio.
Książka musi być stosowna do wieku. Dla najmłodszych z grubymi kartkami oraz z kolorowymi ilustracjami. Najbardziej opornego przedszkolaka zaciekawi książka z „okienkami” pod którymi coś się kryje. Dobór książki powinien uwzględniać też zainteresowania dziecka. Niech książka pojawia się także wtedy, gdy szukacie odpowiedzi na jakieś pytanie, np. „jak duże były dinozaury?”
-
Nie tylko książki.
Czytać można też czasopisma, które warto zaprenumerować. Wprawdzie dla najmłodszych oferta jest dość uboga, ale można znaleźć coś, co zainteresuje każdego. Pozwól, aby dziecko samo obejrzało otrzymane pismo, potem siądź i czytaj razem z nim. Rozmawiaj o tym, co było dla niego zajmujące, bo lektura jest wtedy ciekawsza, gdy można się dzielić przemyśleniami.
-
Czytaj głośno i rób to z radością!
Wcielaj się w bohaterów, czytaj piskliwie, grubo, szeptem i głośno. Wciągnij swoje dziecko w świat czytanej książki. Nie wstydź się czytania na głos, dziecko wcale nie ocenia, za to ceni wysiłek i zainteresowanie rodzica.
-
Daj wybór.
Niech w domu będą książki o różnej tematyce, niezależne od płci dziecka. Pomóż dziecku poszukać czegoś interesującego dla niego. Jeśli lubi określony rodzaj książek – dostarczaj je, z czasem możesz podsuwać też coś innego.
-
Odwiedźcie bibliotekę.
Niech książkę pomoże wybrać bibliotekarz, taka książka będzie na pewno bardziej interesująca.
-
Idźcie na zakupy.
Odwiedźcie dużą księgarnię z założeniem: każdy kupuje jakąś książkę dla siebie. Podyskutuj z dzieckiem o tym, co chce wybrać i dlaczego. Opowiedz o swoim wyborze.
-
Nigdy nie okazuj zniecierpliwienia, jeśli dziecko zaczyna czytać, pozwól, żeby czytało Tobie. Nie poprawiaj, nie koryguj. Bądź cierpliwym słuchaczem – przyniesie to znacznie lepsze efekty niż bycie „nauczycielem”.
-
Sięgnij po komiksy, jeśli dziecko nie chce czytać samodzielnie. Jest tam mało tekstu, łatwo zrozumieć sens z obrazków, ale… nie do końca, więc prędzej czy później dziecko zacznie podczytywać o co chodzi.
-
Sięgnijcie po gry, które usprawniają czytanie: „Sylaby”, „Słówka”, „Scrabble”, dzięki zabawie literami dziecko zacznie lepiej czytać, a czynność, którą wykonuje się z łatwością, daje więcej radości.
-
Zrób książkę dla dziecka: weź jego fotografie (możesz też zaplanować sesję pod tytułem „Jeden dzień z życia…”) i każdą z nich podpisz jednym lub kilkoma zdaniami. Taka książka zachęci znacznie bardziej do czytania. Zepnij lub zbinduj tak powstałą książkę.
-
Nic na siłę. Jeśli dziecko nie jest zainteresowane daną książką, odłóż ją. Pozwól odstawić nieskończoną na półkę. Nie zmuszaj do czytania, zachęcaj, proponuj i licz się z tym, że dziecko może odrzucić to, co wybierze rodzic.
-
Zrób coś z książką. Oczywiście nie dosłownie: przygotujcie teatrzyk lub umówcie się, że cały dzień będziecie bohaterami wybranej historii. Zróbcie krzyżówkę, rebus, labirynt. Zaprojektujcie grę, która będzie się rozgrywać w świecie wybranej opowieści. Narysujcie ilustrację, ułóżcie dalszy ciąg.
-
Motywuj do samodzielnego czytania: przygotuj karteczki z „zadaniami”. Jeśli dziecko ją przeczyta i zadanie wykona (np. Ten, kto podskoczy 3 razy i zawoła „hura” dostanie cukierka), będzie na niego czekała niespodzianka. To motywuje do czytania ze zrozumieniem.
Tekst Joanny Górnisiewicz (blog DzieciRosną.pl)